Bernard Arnault najbogatszy człowiek świata, powierzył swojej córce Delphine prowadzenie Christian Dior, drugą co do wielkości markę w jego imperium dóbr luksusowych LVMH.
73-letni Arnault jest dyrektorem naczelnym, przewodniczącym i większościowym udziałowcem grupy, która jest właścicielem szeregu luksusowych firm, w tym: Louis Vuitton, Tiffany, Givenchy, Kering i Moet Hennessy.
W środę ogłosił, że jego najstarsza córka zostanie dyrektorem naczelnym i przewodniczącą Diora w ramach grupy o wartości 382 miliardów euro (337 miliardów funtów).
Delphine Arnault, która jest wiceprezesem wykonawczym Louis Vuitton i odpowiada za działania związane z produktami, obejmie nowe stanowisko od 1 lutego.
47-latka dołączyła do rodzinnej firmy w 2000 roku, po dwóch latach pracy w firmie doradczej McKinsey i studiach w London School of Economics. Do zarządu LVMH dołączyła w 2003 roku – stając się pierwszą kobietą i najmłodszą osobą w niej zasiadającą.
Jej ojciec powiedział: „Pod przywództwem Delphine atrakcyjność produktów Louis Vuitton znacznie wzrosła, umożliwiając marce regularne ustanawianie nowych rekordów sprzedaży. Jej przenikliwe spostrzeżenia i niezrównane doświadczenie będą decydującymi atutami w ciągłym rozwoju Christian Dior”.
Ta nominacja oznacza powrót do marki, dla której Arnault pracowała po raz pierwszy w 2001 roku, gdzie zaczęła pracować nad kolekcją butów, zanim awansowała na zastępcę dyrektora generalnego i pracowała bezpośrednio z ówczesnym dyrektorem kreatywnym Diora – Johnem Galliano.
Przypisuje jej się zminimalizowanie skutków rasistowskich i antysemickich tyrad Galliano skierowanych do ludzi w paryskim barze w 2011 roku, które doprowadziły do wyrzucenia go i skazania za rasizm i antysemityzm .
Arnault powiedziała, że jako dziecko nie miała dużego kontaktu z rodzinnymi markami ani ekstremalnym bogactwem, ale pamięta, jak dostała brązową torebkę Louis Vuitton Noé (obecnie kosztuje 6100 złotych) na swoje 18 urodziny.
„Bardzo dobrze pamiętam ceremonię 100-lecia firmy w 1996 roku. Było wielkie przyjęcie, a na górze sali Naomi Campbell wjeżdżała na scenę na żyrafie” – powiedziała Financial Times w 2014 roku .