René Redzepi zamknie pod koniec 2024 r. Noma, kopenhaska restauracja z trzema gwiazdkami Michelin, wielokrotnie uznawana za najlepszą restaurację na świecie. Wszystko po to aby mogła odkryć się na nowo.
„Aby nadal być Nomą, musimy się zmienić” – rozpoczyna się oświadczenie szefa kuchni i jego zespołu. „Zima 2024 będzie ostatnim sezonem Nomy, jaką znamy”.
W 2025 roku restauracja stanie się kulinarnym laboratorium, „pionierską kuchnią testową poświęconą pracom nad innowacjami żywnościowymi i opracowywaniem nowych smaków”.
Redzepi, król reinwencji
Dlatego macie nieco mniej niż dwa lata, aby odkryć uroki Nomy, w formie jaką znamy dzisiaj. Przypomnijmy, że Redzepi otworzył restaurację w 2003 roku, zanim zamknął ją w 2016 roku, by ponownie otworzyć dwa lata później, w peryferyjnej dzielnicy stolicy Danii.
W czasie pandemii szef kuchni przekształcił lokal w winiarnię, aby dostosować się do sytuacji.
Od 2025 r. nacisk zostanie położony na kreatywność. Nadal będzie można zjeść okazjonalnie w Noma w Kopenhadze lub w pop-upach Noma na całym świecie, takich jak ten w Kioto w Japonii. „Obsługa klientów zawsze będzie częścią tego, kim jesteśmy, ale bycie restauracją już nas nie definiuje”, kontynuuje oświadczenie.
W „Noma 3.0”. „Większość naszego czasu będziemy spędzać na odkrywaniu nowych projektów i opracowywaniu wielu innych pomysłów i produktów”.