W 2018 roku Laura Young kupiła na pchlim targu popiersie za jedyne 34,99 USD w rejonie Austin w USA, nieświadoma jego starożytnej historii. „Po prostu szukałam czegoś, co wyglądało interesująco” – powiedział Young w CNN. Popiersie zostało wiele lat wcześniej wypożyczone z monachijskiej Glyptotheki do Muzeum Sztuki w San Antonio, ale w przyszłym miesiącu wróci do Niemiec. „To było naprawdę słodko-gorzkie przeżycie” – powiedział Young.
Podczas badania skąd pochodzi popiersie w zeszłym roku, Young skontaktowała się z Sotheby’s, które potwierdziło, że wiek popiersia szacuje się na około 2000 lat. Tożsamość popiersia nie jest jeszcze pewna, ale zespół Sothesby’s powiedział CNN, że ich zdaniem przypomina rzymskiego dowódcę wojskowego Sekstusa Pompejusza. „Ja wraz z kilkoma innymi uczonymi, którzy pracowali na fotografiach niemieckiego przykładu po jego zniknięciu, zasugerowałem Sekstusa Pompejusza, opierając się na podobieństwach do portretów jego ojca, Pompejusza Wielkiego, oraz do monety, która była umieszczona na etykiecie w muzeum w San Antonio, na którym widnieje portret Sekstusa” – Lynley McAlpine – kurator z muzeum w San Antonio.
Popiersie pierwotnie znajdowało się w replice domu w Pompejach, znanego również jako Pompejanum i zostało przeniesione do magazynu tuż przed zniszczeniem budynku w czasie wojny. Uważa się zatem, że około lat pięćdziesiątych amerykański żołnierz ukradł popiersie i przywiózł je do Stanów Zjednoczonych, w ten sposób ostatecznie trafiło do sklepu z używanymi rzeczami i następnie trafiło w ręce Young.
Przez ostatni rok 24-kilowe marmurowe popiersie było oglądane przez tysiące gości muzeum w San Antonio, w tym arcyksięcia Carla Christiana z Austrii i burmistrza San Antonio – Rona Nirenberga. 21 maja będzie ostatnim dniem artefaktu w muzeum, ponieważ zostanie wysłany z powrotem do Niemiec. Muzeum mówi, że popiersie dołączy do dwóch innych rzymskich rzeźb z muzeum i wróci do Niemiec, skąd zostało skradzione. Przedstawiciel Gliptoteki monachijskiej będzie nadzorował proces pakowania artefaktów i osobiście zabierze je z powrotem do domu.