Michael Pelley znany również jako „Merman Mike” odnalazł zaginioną obrączkę wartą 38 000 złotych na dnie kalifornijskiego jeziora. Film udostępnił w filmie na YouTube opublikowanym 10 lipca, jak można przeczytać w serwisie Insider.
W poście niejakiej Jennie z Bakersfield w Kalifornii wyjaśniła, w jaki sposób zgubiła swoją cenną biżuterię: pływała z rodziną w jeziorze Bass — położonym w pobliżu Parku Narodowego Yosemite i właśnie wtedy zgubiła swoją obrączkę. Jej przyjaciółka poleciła skontaktowanie się ze znanym nurkiem.
Podpis pod filmem wyjaśnia w jaki sposób znalazł pierścień w zbiorniku wodnym.
„Niemal natychmiast po dotarciu na dno jeziora zdałem sobie sprawę, jak trudne będą poszukiwania. Muł natychmiast przesłonił okolicę i widoczność była prawie zerowa” – napisał Pelley. Nurek musiał użyć podwodnego wykrywacza metalu i latarki, aby przejrzeć materiał w jeziorze. Musiał również zdjąć rękawiczki, aby polepszyć czucie w rękach.
„Po wyciągnięciu kilku patyków z gęstego mułu w końcu wyciągnąłem coś, co, jak myślałem, miało być kolejnym kapslem od piwa, ale zamiast tego patrzyłem na gigantyczny diament! To była obrączka ślubna! Byłem bardziej podekscytowany, zwłaszcza dlatego, że wiedziałem, jak małe są szanse na to, że go znajdę” – napisał.
Jennie i jej rodzina nie ukrywali ogromnej radości, gdy Pelley w cudowny sposób wynurzył się z pierścionkiem. Nurek wyjaśnił, że wykonuje swoją pracę na zasadzie wolontariatu, choć czasami otrzymuje jakieś wynagrodzenie. Zawsze jednak odczuwa dreszczyk emocji pomagając ludziom.
„To prawie nie do opisania, swego rodzaj przypływ adrenaliny” — powiedział Pelley. „Uważam, że ludzie są bardzo uprzejmi, jeśli chodzi o ich wskazówki i to wszystko sprawia, że warto”. Dodał: „Nie mam absolutnie żadnego problemu z pobieraniem opłat od ludzi. Czuję się, jakbym miał ogromną książkę z niesamowitymi historiami”.