Wczoraj jako jedni z pierwszych informowaliśmy o zatrzymaniu Kamila Labuddy, szerzej znanego jako „Budda„. W dniu dzisiejszym CBŚP opublikowało oficjalne wideo z zatrzymania. Poniżej publikujemy film z zatrzymania oraz przypominamy o co chodzi w całej aferze.
W wyniku śledztwa prowadzonego przez Centralne Biuro Śledcze Policji (CBŚP), doszło do zatrzymania Kamila Labuddy. Akcja miała miejsce w godzinach porannych, gdy jednostka operacyjna CBŚP wkroczyła do znanego hotelu w centrum Warszawy.
Według informacji przekazanych przez rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej, Kamil Labudda został zatrzymany w związku z podejrzeniem kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianiem nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz praniem brudnych pieniędzy.
Funkcjonariusze CBŚP podjęli działania po uzyskaniu szczegółowych informacji operacyjnych, które wskazywały na miejsce pobytu Labuddy oraz jego zaangażowanie w nielegalne działania. W trakcie przeszukania miejsca przebywania podejrzanego, zabezpieczono znaczną ilość gotówki, a także dokumentację finansową mogącą świadczyć o przestępczym procederze.
Obecnie Budda przebywa w areszcie, gdzie oczekuje na dalsze decyzje procesowe. Śledztwo w sprawie jest nadal w toku, a CBŚP nie wyklucza kolejnych zatrzymań w ramach tego samego postępowania.
Kim jest Budda?
„Budda” to pseudonim Kamila Labuddy, popularnego polskiego Youtubera. Kamil Labudda zdobył ogromną popularność dzięki swojemu kanałowi na YouTube, gdzie dzieli się różnorodnymi treściami, ale głównie motoryzacyjnymi, które przyciągały dużą widownię.
Mimo swojego finansowego sukcesu, Labudda był znany ze swojej autentyczności i bliskości z fanami.
Labudda często organizował akcje charytatywne, takie jak rozdawanie samochodów i wsparcie Wielkiej Orkiestry Świętecznej Pomocy (WOŚP). Niedawno ogłosił, że kończy karierę na YouTubie na rzecz muzyki, co zaskoczyło wielu jego obecnych fanów.
Jeśli Budda trafi do zakładu karnego, to po wyjściu jego rap będzie całkowicie autentyczny… 😉
.