Apple zaprezentowało swojego nowego iPada mini (2024) w bardzo lakonicznym komunikacie prasowym. To jedna z najsubtelniejszych aktualizacji w historii iPada, a główną zmianą jest nowy układ Apple A17 Pro, który zadebiutował w zeszłorocznym iPhonie 15 Pro i 15 Pro Max.
Nowy tablet zastępuje iPada mini (2021), który pojawił się na rynku w 2021 roku i będzie w kolejce do otrzymania Apple Intelligence, gdy rozpocznie stopniowe wdrażanie iPadOS 18.1 pod koniec tego miesiąca.
Oprócz nowocześniejszego układu, nowy mini oferuje 128 GB pamięci podstawowej (w porównaniu z 64 GB) i ulepszoną łączność z obsługą Wi-Fi 6E i Bluetooth 5.3. Dodano także obsługę rysika Apple Pencil Pro i jest dostępny w nowym kolorze niebieskim, który dołączył do fioletowego, gwiaździstego i kosmicznej szarości.
Pozostała specyfikacja to 8,3-calowy ekran Liquid Retina IPS LCD o rozdzielczości 1488 x 2266 px i proporcjach 3:2. Częstotliwość odświeżania jest nadal ograniczona do 60 Hz, ponieważ Apple funkcję ProMotion (120 Hz) rezerwuje dla użytkowników modeli Pro. Z tyłu jest para 12-megapikselowych aparatów.
Na pokładzie znajdzie się również stary (i dobry) Touch ID do odblokowywania biometrycznego i zakupów aplikacji, a także tę samą baterię o mocy 19,3 watogodzin, która według Apple wystarczy na 10 godzin przeglądania stron lub oglądania filmów przez Wi-Fi. W pudełku z kolei znajdziemy tylko kabel USB-C o mocy 20 W.
Wraz z nowym iPadem Mini zaprezentowano również nowe etui Smart Folio w cenie 59 dolarów.
Ceny Apple iPad mini (2024) zaczyna się od 2599 PLN za model 128 GB z Wi-Fi i 3399 PLN za wersję z łącznością komórkową. Zamówienia w przedsprzedaży są przyjmowane już dziś, a dostawy i sprzedaż mają rozpocząć się 23 października.