Podczas gdy trener Manchesteru City Pep Guardiola, oglądał we wtorek swój zespół grający z Realem Madryt w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów, to jego zegarek trafiał na pierwsze strony gazet na całym świecie.
Według TNT Sports Guardiola miał na nadgarstku ekstrawagancki zegarek Richarda Mille’a o wartości 1 miliona funtów (5 020 147,04 złotych według dzisiejszego kursu) na nadgarstku na madryckim stadionie Santiago Bernabéu.
Zegarek z limitowanej edycji – jeden z zaledwie 50 – to według projektanta najlżejszy zegarek mechaniczny, jaki kiedykolwiek wyprodukowano. Ważący zaledwie 18,83 grama łącznie z paskiem. Odpowiada to około czterem arkuszom papieru formatu A4.
Pierwotnie został zaprojektowany dla 22-krotnego mistrza tenisa Wielkiego Szlema, Rafaela Nadala do noszenia podczas gry, dlatego każdy element został starannie zaprojektowany, aby zminimalizować jego wagę.
Monoblokowy tył zegarka wykonany jest z włókna węglowego (podobne konstrukcje znajdziemy również w Panerai, Hublot czy Cartier), dzięki czemu jest odporny na wstrząsy i zarysowania, a także niezwykle lekki, podczas gdy tytanowa podstawa jest przymocowana do koperty za pomocą czterech stalowych linek, każda o średnicy zaledwie 0,35 mm.
Guardiola często zdobywa uznanie za swój styl poza boiskiem, a jego miłość do mody sięga początków jego kariery piłkarskiej. W 1993 roku, grając dla Barcelony, stanął na wybiegu hiszpańskiego projektanta Antonio Miró.