Małżeństwo chce za milion euro sprzedać bunkier NRD na Pomorzu Zachodnim. Jest już kilku zainteresowanych, powiedział właściciel Heinz Fuhrmann. Jak wynika z wykazu nieruchomości, obiekt powstał w latach 80-tych XX wieku. W sumie teren zajmuje około trzech hektarów.
Raptem 24 kilometry od polskiej granicy w gęstym lesie między Pasewalk a Bröllin w Meklemburgii-Pomorzu Przednim kryje się tajemniczy obiekt – bunkier z czasów NRD. To trzyhektarowe tereny obejmujące ponad 950 metrów kwadratowych powierzchni budynków naziemnych i tyle samo podziemnych korytarzy są teraz dostępne na sprzedaż za około 1 milion euro. Czy może być lepsza lokata kapitału i schronienia w obecnych czasach?
Heinz Fuhrmann kupił tę działkę około cztery lata temu. Pierwotnie chciał go wynająć scenie prepperskiej – ludziom przygotowującym się na katastrofy. Ale nic z tego nie wyszło. Teraz Fuhrmann i jego żona Gertraud Tilscher chcą się pozbyć majątku. „Żaden z nas nie jest już najmłodszy” – powiedział.
Bunkier może na przykład bardzo dobrze służyć jako schronienie biorąc pod uwagę bestialski atak Rosji na Ukrainę, a z bardziej przyziemnych zastosowań idealnie sprawdzi się jako serwerownia.
Historia i zastosowanie bunkra
- Budowa: Bunkier powstał w latach 80. XX wieku i jest jednym z wielu tego typu obiektów w NRD.
- Bezpieczeństwo: Właściciel, Heinz Fuhrmann, nazywa go „bunkrem atomowym”, twierdząc, że może przetrwać atak atomowy. Mimo że ściany i sufity nie są nadzwyczaj grube, bunkier jest zaprojektowany tak, aby wytrzymać falę uderzeniową. Niemniej jednak nie jest odporny na bezpośrednie trafienie pociskiem.
- Pojemność: W bunkrze może przebywać do 35 osób przez 60 dni bez kontaktu z zewnętrznym światem. Wyposażony w pięć ton ciężkich stalowych drzwi, stanowi bezpieczne schronienie.
- Zastosowanie: Obiekt oprócz funkcji ochronnej może pełnić także różne inne funkcje, takie jak centrum przetwarzania danych, magazyn czy serwerownia.
Zainteresowani? Więcej informacji na stronie WWW pośrednika.