Ikona branży motoryzacyjnej Lee Iacocca , jeden z najwybitniejszych Amerykańskich biznesmenów, któremu udało się uratować Chryslera przed bankructwem w latach 80., zmarł. Miał 94 lata. Odegrał kluczową rolę w tworzeniu Forda Mustanga i minivana Chryslera. Najmłodsza córka Iacocca potwierdziła, że zmarł z przyczyn naturalnych we wtorek. Przeżył dwie córki i ośmioro wnucząt.
Urodził się w Lido Anthony Iacocca w Allentown w Pensylwanii, 15 października 1924 r., w rodzinie włoskich imigrantów. Prowadził dwie duże amerykańskie firmy samochodowe. Iacocca rozpoczął pracę w Ford Motor Company w 1946 roku i był ważną postacią w rozwoju Forda Mustanga – pierwszego pojazdu tego typu. Został mianowany prezesem Forda w 1970 roku, ale został zwolniony przez Henry Forda Jr. w 1978 roku. „Zacząłem moje życie jako syn imigrantów, a pracowałem na stanowisku prezesa Ford Motor Company”, napisał Iacocca w swojej autobiografii z 1984 roku. „Kiedy w końcu dotarłem na miejsce, byłem na szczycie świata. Ale potem los powiedział do mnie:„ Zaczekaj. Nie skończyliśmy z tobą. Teraz dowiesz się, jak to jest być wyrzuconym z Mt . Everest!”.
Następnie został zatrudniony przez Chrysler Corp. w 1978 roku i został dyrektorem generalnym firmy w 1979 roku. Iacocca wezwał Kongres do upoważnienia Departamentu Skarbu do zagwarantowania Chryslerowi 1,5 mld USD kredytów bankowych. Chrysler potrzebował pomocy finansowej, aby przetrwać recesje na początku lat 80-tych. Chryslerowi udało się wcześniej spłacić pożyczki. Skarb Państwa zarabiał na odsetkach, które otrzymał w ramach pakietów ratunkowych. Z pomocą bardziej dostępnych i konkurencyjnych produktów, takich jak tzw. Samochody K – w tym Dodge Aries i Plymouth Reliant – Chrysler znów stał się mocny i rentowny. Iacocca przewodził Chryslerowi w epoce, w której import azjatycki i europejski zaczął w znacznym stopniu brać udział w amerykańskim rynku samochodowym.
Amerykański konsument może najlepiej zapamiętać go z serii reklam telewizyjnych Chryslera, w których powiedział: „Jeśli możesz znaleźć lepszy samochód, kup go”.Odszedł z Chryslera w 1992 roku. W 1995 roku Iacocca pozwał firmę oskarżając ją o nielegalne uniemożliwienie mu wykonywania opcji na akcjach. Chrysler złożył przeciwko niemu pozew, mówiąc, że przekazał poufne informacje Kirkowi Kerkorianowi – który próbował przejąć firmę. Chrysler i Iacocca rozstrzygnęli sprawy sądowe w 1996 roku. Fiat Chrysler Automobiles napisał w oświadczeniu, że zasmuciła go wiadomość o odejściu Iacocci.
„Odegrał historyczną rolę w kierowaniu Chryslerem przez kryzys i uczynieniu go prawdziwą siłą konkurencyjną”, powiedział FCA w oświadczeniu. „Był jednym z największych przywódców naszej firmy i całego przemysłu motoryzacyjnego. Odegrał także głęboką i niestrudzoną rolę na scenie narodowej jako mąż stanu i filantrop”. Bill Ford, prezes Ford Motor Company, powiedział, że Iacocca jest „naprawdę większy od życia i pozostawił niezatarty ślad na Forda”. Ford powiedział, że docenia zachętę Iacocci podczas wczesnej kariery Forda. „Był jedyny w swoim rodzaju i będzie go bardzo brakować”. Iacocca pochodził z innej epoki amerykańskiego biznesu. W swojej autobiografii Iacocca wyjaśnia, dlaczego przyjął imię Lee zamiast włoskiego imienia Lido. To było lata 50. i podróżował po wschodnim wybrzeżu, ucząc pracowników Forda, jak sprzedawać ciężarówki. „W ramach mojej pracy musiałem wykonywać wiele rozmów na odległość”, powiedział w swojej autobiografii. „W tamtych czasach nie było bezpośredniego wybierania numeru, więc zawsze musiałeś przejść przez operatora. Poprosiliby mnie o moje nazwisko, a ja powiedziałbym„ Iacocca ”. Oczywiście nie mieli pojęcia, jak to przeliterować, więc zawsze starano się o to dobrze. Potem poprosili o moje imię, a kiedy powiedziałem „Lido”, wybuchnęli śmiechem. W końcu powiedziałem sobie: „Kto tego potrzebuje?” i zacząłem nazywać siebie Lee.„